Ja dodałabym do tego Pearl Jam - Jeremy, Alter Bridge - Wonderful life, czy Alice in chains - Man in the box, jeśli już mówić o kultowych kawałkach, które pozostają gdzieś tam w głowie do nieświadomego nucenia na bardzo długo ;)
Heh z tym postem trafiłeś w mój gust...muzyka bomba! :DOgólnie blog fajny...pozdrawiam.
Żywcem wyjęte z mojej playlisty, haha.Ciekawy blog;)niecoironicznie.blogspot.com
Mówiąc o Sabatonie - "Uprising", utwór o Powstaniu Warszawskim, bardzo "wbija się" w mózg i na długo tam zostaje.http://blackhairdryer.blogspot.com
Bravo za numer jeden!! Jeden z moich ulubionych utworów ;)
Ja dodałabym do tego Pearl Jam - Jeremy, Alter Bridge - Wonderful life, czy Alice in chains - Man in the box, jeśli już mówić o kultowych kawałkach, które pozostają gdzieś tam w głowie do nieświadomego nucenia na bardzo długo ;)
OdpowiedzUsuńHeh z tym postem trafiłeś w mój gust...muzyka bomba! :D
OdpowiedzUsuńOgólnie blog fajny...pozdrawiam.
Żywcem wyjęte z mojej playlisty, haha.
OdpowiedzUsuńCiekawy blog;)
niecoironicznie.blogspot.com
Mówiąc o Sabatonie - "Uprising", utwór o Powstaniu Warszawskim, bardzo "wbija się" w mózg i na długo tam zostaje.
OdpowiedzUsuńhttp://blackhairdryer.blogspot.com
Bravo za numer jeden!! Jeden z moich ulubionych utworów ;)
OdpowiedzUsuń